Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2018

Rozdział 8

Rozdział 8 niebezpieczeństwo. Perspektywa Lucas'a. - Tak, dojechał. Dobrze, dobrze. - Powiedziałem do słuchawki. Ehhh, ten Nanu. Jak zwykle chce pędzić do wszystkiego. Niby jest Kahuną wyspy ULA ULA w Aloli, ale, no cuż. Weztchnąłem zchodząc na dół. Wyciągnąłem kulkę z kieszeni i po chwili galopowałem na Mutsdale'u. Perspektywa Patricka. Nagle mój telefon zadzwonił. Spojżałem się na ekran. Tata. Odebrałem. Po chwili usłyszałem jego głos. - Patrick, złe wieści. Phoebe zniszczyła stadion w Rustboro. - Powiedział tata. - Coooooooo? - Zapytałem się z dziwną miną. - Mój brat Nanu już się wszystkim zajmuje, ale zanim dotrze do Hoenn minie kilka dni. Dla tego jadę do ciebie na Mutsdale'u. Uznałem, że niebezpieczeństwo jest zbyt wielkie. - Powiedział tata rozłączając się, a po chwili usłyszałem rżenie i przed Pokemon Center zatrzymał się Mutsdale na którym siedział tata ubrany w coś co przypominało lekką zbroję z pasem na Balle i sztyletem. Na jego plecach zauważyłem plecak i przym